"Dom pracy twórczej" w Prudniku otwierają Urszula Rzepiela i burmistrz Franciszek Fejdych

(fot. Jan Poniatyszyn / AFRO)

Muzeum Ziemi Prudnickiej ma nowe możliwości. Placówka pozyskała kamienicę, gdzie otwarto „Dom pracy twórczej”. Kultywowane będą w nim tradycje tkackie, z których Prudnik słynął w przeszłości. W budynku są m.in. pracownie: plastyczna i ginących zawodów oraz sale ekspozycyjne.

Mamy bardzo bogaty program działań – zapewnia Urszula Rzepiela, dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej:


Koszt powstania „Domu pracy twórczej” w Prudniku wyniósł ponad 1 milion 100 tysięcy złotych. Inwestycję dofinansowano z unijnego Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska. Muzealny projekt Prudnik realizuje we współpracy z przygranicznym Krnovem. W tym mieście również była fabryka włókiennicza.

W Krnovie dopiero powstaje muzeum promujące tradycje tkackie – mówi Urszula Rzepiela:


Dofinansowany przez Unię Europejską partnerski projekt Prudnika i Krnova ma być wspólnym produktem turystycznym. Jego adresatami oprócz turystów są także twórcy ludowi, rzemieślnicy oraz dzieci i młodzież.


Jan Poniatyszyn (oprac. JM)