W ramach tej wystawy chcemy przede wszystkim przypomnieć te ziemie, które przez lata były zapomniane - mówi Bartosz Kuświk, dyrektor Instytutu Śląskiego w Opolu.

- Chcemy pokazywać te ziemie, które przez długi czas - zwłaszcza w okresie PRL-u - były traktowane jak coś, co leży u boku. Przynajmniej do lat 70. XX w. nie było jasne, czy te tereny będą należały do Polski - mówi Bartosz Kuświk.

Z kolei Piotr Pałys, kierownik badań śląskoznawczych w Instytucie Śląskim zaznacza, że to wystawa warta obejrzenia ze względu na jej unikatowość i różnorodność.

- Jej treść stanowią zdjęcia, które zostały zrobione w czasie wypraw organizowanych przez Instytut Zachodni, na terenie ziem zachodnich oraz po wojnie. Możemy zapoznać się z tym, jak wyglądała ówczesna rzeczywistość, czyli w jakim stanie miasta przejmowane przez Polskę były, czy jak postępowała ich odbudowa - mówi Piotr Pałys.

Wernisaż odbył się równolegle w pięciu polskich miastach - Poznaniu, Olsztynie, Opolu, Szczecinie i Wrocławiu. Ekspozycję można zobaczyć w holu Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu do końca września.