Krzysztof Cugowski koncertował w Opolu na rzecz "Domu Nadziei" i bezdomnych. Były też licytacje
Krzysztof Cugowski z Zespołem Mistrzów wystąpił w niedzielę (19.01) w Opolu z koncertem dla "Domu Nadziei" dla osób bezdomnych. Artysta przyjechał do stolicy naszego regionu w ramach jubileuszowej trasy podsumowującej 50 lat na scenie.
Całkowity dochód z biletów-cegiełek zostanie przeznaczony na rzecz stworzenia w Opolu "Domu Nadziei" dla osób bezdomnych. Aktualnie pomoc jest udzielana w jadalni franciszkanów przy ulicy Książąt Opolskich, ale celem jest rozwinięcie tej działalności.
- Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania - mówi ksiądz Jerzy Kostorz, organizator koncertu. - Było mnóstwo telefonów i wszystkim mówiłem, aby przyszli, bo na pewno jakoś zmieścimy się. Zainteresowanie było duże, bo i artysta z najwyższej półki. Muszę też powiedzieć, że są ludzie kupujący cegiełki, aby wesprzeć "Dom Nadziei", a później oni niekoniecznie pojawiają się na koncercie - to też jest dobre.
- Przyszłyśmy tu przede wszystkim dla wsparcia idei "Domu Nadziei" - mówiły naszemu reporterowi uczestniczki koncertu. - Pomysł oceniamy jako dobry, bo wielu jest ludzi potrzebujących takiej pomocy - dodały. - Nie wiadomo, kto i kiedy znajdzie się w podobnie trudnej sytuacji. Sympatia do twórczości Cugowskiego też miała jednak znaczenie - tłumaczyły.
Koncert Cugowskiego z Zespołem Mistrzów został poprzedzony mini recitalem Natalii Gosztyły i Pawła Kalicińskiego.
Dodajmy, można było też wylicytować koszulki znanych sportowców z autografami.
- Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania - mówi ksiądz Jerzy Kostorz, organizator koncertu. - Było mnóstwo telefonów i wszystkim mówiłem, aby przyszli, bo na pewno jakoś zmieścimy się. Zainteresowanie było duże, bo i artysta z najwyższej półki. Muszę też powiedzieć, że są ludzie kupujący cegiełki, aby wesprzeć "Dom Nadziei", a później oni niekoniecznie pojawiają się na koncercie - to też jest dobre.
- Przyszłyśmy tu przede wszystkim dla wsparcia idei "Domu Nadziei" - mówiły naszemu reporterowi uczestniczki koncertu. - Pomysł oceniamy jako dobry, bo wielu jest ludzi potrzebujących takiej pomocy - dodały. - Nie wiadomo, kto i kiedy znajdzie się w podobnie trudnej sytuacji. Sympatia do twórczości Cugowskiego też miała jednak znaczenie - tłumaczyły.
Koncert Cugowskiego z Zespołem Mistrzów został poprzedzony mini recitalem Natalii Gosztyły i Pawła Kalicińskiego.
Dodajmy, można było też wylicytować koszulki znanych sportowców z autografami.