Przyspieszony kurs tańca na Sylwestra. Discofox sprawdza się na każdym parkiecie
Nurek, szpilka, wspólny wolny obrót czy wystawienie z bioderkiem. To podstawowe figury discofoxa, tańca znanego bardziej pod nazwą "dwa na jeden".
Dzisiejszego (31.12) wieczora te hasła mogą przydać się wszystkim parom na imprezach sylwestrowych. Mowa o kroku, który bardzo dobrze sprawdza się przy wielu okazjach. Discofox może być tańczony na weselu, dyskotece czy właśnie podczas balu sylwestrowego.
- Partnerka powinna mieć przygotowaną prawą nogę, która następnie odchodzi lekko do boku, przenosząc ciężar ciała na prawą stronę. Wracamy przez przeniesienie ciężaru ciała na lewą nogę, a prawą na palcach dostawiamy wówczas do lewej - mówi Michał Marzec, instruktor tańca z Kluczborka.
- Biodra partnerki powinny lekko "chodzić" do boku, bo wtedy ruchy są bardziej kobiece - dodaje Maja.
- Partner ma bardzo podobny krok, tylko że na początku przygotowuje lewą nogę. Ona odchodzi do boku z przeniesieniem ciężaru ciała i wraca z ciężarem ciała na prawą nogę. Później dostawia lewą nogę na palcach do prawej - tłumaczy Michał Marzec.
- U partnera nogi muszą być zrelaksowane - one nie mogą być spięte. Poza tym nie można zbyt mocno podskakiwać, więc nogi niech będą lekko ugięte. Do tego ruch bioder, ale lekki - bez przesady - zaznacza Mikołaj.
- Partnerka powinna mieć przygotowaną prawą nogę, która następnie odchodzi lekko do boku, przenosząc ciężar ciała na prawą stronę. Wracamy przez przeniesienie ciężaru ciała na lewą nogę, a prawą na palcach dostawiamy wówczas do lewej - mówi Michał Marzec, instruktor tańca z Kluczborka.
- Biodra partnerki powinny lekko "chodzić" do boku, bo wtedy ruchy są bardziej kobiece - dodaje Maja.
- Partner ma bardzo podobny krok, tylko że na początku przygotowuje lewą nogę. Ona odchodzi do boku z przeniesieniem ciężaru ciała i wraca z ciężarem ciała na prawą nogę. Później dostawia lewą nogę na palcach do prawej - tłumaczy Michał Marzec.
- U partnera nogi muszą być zrelaksowane - one nie mogą być spięte. Poza tym nie można zbyt mocno podskakiwać, więc nogi niech będą lekko ugięte. Do tego ruch bioder, ale lekki - bez przesady - zaznacza Mikołaj.