Oficjalna prasa starała się wtedy przekonać czytelników, że sam fakt zawarcia porozumienia jest ważniejszy niż jego treść. Z kolei gazety prezentowane na wystawie pokazują prasową rzeczywistość tamtego czasu.

- Można zobaczyć, na ile ówcześni redaktorzy mogli pisać to, co chcieli napisać. Dzisiaj wydaje nam się to wszystko łatwe, natomiast trzeba pamiętać, że funkcjonowała cenzura. Ona nie pozwalała na zamieszczenie wielu rzeczy, więc do zrozumienia sensu potrzeba skupienia i pomyślenia - mówi Urszula Zajączkowska, pomysłodawczyni wystawy.

Anna Rybka, córka zmarłego w kwietniu Romana Kirsteina, lidera pierwszej "Solidarności" w Opolu, była odpowiedzialna za szatę graficzną wystawy. Jak mówi Radiu Opole, celem jest pokazanie stanu gazet po tylu latach, dlatego użyto czarnego tła.

- Zdecydowaliśmy się na pokazanie niektórych haseł oraz wydobycie z tekstu ważniejszych fragmentów i takich zdań, na które warto zwrócić szczególną uwagę. Zrobiliśmy to w sposób graficzny, zbliżony do metod używanych przez gazety w latach 80. Te tytuły są zupełnie nowe – nie można ich znaleźć bezpośrednio w gazetach, ale stylem przypominają prasę właśnie z lat 80.

Wystawa będzie prezentowana w CDO przez dwa tygodnie, a później trafi do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.