44. OKT: Brutalna historia Polski w przedstawieniu "Śmierć białej pończochy"
W czwartkowy (11.04) wieczór Teatr Wybrzeże z Gdańska przedstawił burzliwą i brutalną prawdę z dziejów Polski. W Królestwie Polskim nastało bezkrólewie. Na ratunek Polskiej Koronie ma przybyć do Krakowa wychowana na węgierskim dworze Jadwiga Andegaweńska, którą polscy panowie chcą wyswatać z litewskim księciem Jagiełłą, by dokonała się pierwsza w dziejach Unia Polsko-Litewska, połączona z chrystianizacją Litwy.
- Nie było to łatwe przedstawienie, ale czasami trzeba pewne rzeczy pokazywać - dodaje reżyser. - Nasza historia jest i brutalna. Nie zawsze prawdziwie pokazywana, ale są takie punkty, o których warto byśmy podyskutowali, o momentach w naszej historii, które warto sobie ponazywać. To jest bardzo dobry zespół. Oczywiście lubię się tak trochę "pomęczyć" z aktorami. I "pomęczyć" aktorów. Oni w to wchodzą, jakoś tak i stąd taki efekt tego. Myślę, że ta fizyczność aktorów też jakoś wpływa czy promieniuje na widzów.
Główną bohaterkę Jadwigę zagrała Magdalena Gorzelańczyk, która nie kryła, że jest to rola bardzo trudna i wymagająca, ale równocześnie dużo ją nauczyła.
- Rzeczywiście, muszę powiedzieć, że bardzo osobiście traktuję to przedstawienie. Zawsze czekam na to, kiedy gramy ten spektakl, bo zespół też jest cały w tę pracę zaangażowany. I to jest jeden z moich ulubionych spektakli. Jest takim dużym wyzwaniem, bo ja skończyłam szkołę teatralną niedawno temu, a to jest właściwie taka moja pierwsza duża rola po szkole. I dużo nauczyłam się przy niej. Przygotowywałam się w ten sposób, że też czytałam dużo źródeł historycznych, bo tutaj też jest to szczęście, że Jadwiga jest postacią historyczną - podkreśla aktorka.
Spektaklowi towarzyszyła muzyka grana na żywo przez Marcina Nenko, który jednocześnie wcielił się w rolę królewskiego błazna. Aktorzy także śpiewali na żywo i zagrali... muzyków.
W piątek (12.04) przerwa w spektaklach konkursowych, za to w sobotę trzygodzinne przedstawienie "Pan Tadeusz czyli ostatni zajazd na Litwie" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego.
Radio Opole objęło 44. Opolskie Konfrontacje Teatralne patronatem medialnym.