Polsko-hiszpański dramat w nowatorskim odczytaniu. Za nami premiera w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu [ZDJĘCIA]
Połączenie "Balladyny" Juliusza Słowackiego i "Córki powietrza" Pedro Calderona de la Barca w Teatrze Jana Kochanowskiego złożyło się na premierę tekstu Marty Eloy Cichockiej "Córki powietrza. Sen Balladyny".
- Najważniejsze postaci z obu dramatów próbują się przenikać - mówi hiszpański reżyser Ignacio Garcia i dodaje, że dał pewną swobodę aktorom w interpretacji swoich bohaterów. – A pytania, które zadają sobie postaci, są pytaniami o to, jak mogą współżyć ze sobą postaci obu tych dramatów - dodaje.
- Gram "Intuicję" i wcale nie jest to jednoznaczna postać - podkreśla Magdalena Maścianica.
- Naprawdę bardzo trudno było mi się na początku złapać w postać Intuicji, bo nie mogłam znaleźć w niej konsekwencji działania. I dopiero potem, razem z Ignacio i dramaturgami, próbowaliśmy faktycznie znaleźć sposób, nie dość, że porozumiewania, formy, ale tego kim ona tak naprawdę jest dla każdej postaci? Czy dla postaci starszej siostry, która chce objąć władzę, czy młodszej siostry? Czy faktycznie też jestem „Intuicją” całej widowni? I wypowiadam się za nich?
- Długo pracowałem nad swoją postacią – dodaje Michał Kitliński, grający „Hrabiego”.
- Chyba nie potrafię mówić o swojej postaci. Mogę opowiedzieć o tym, jak nad nią pracowałem? Długo i intensywnie, i musiałem sobie znaleźć sposób, jaki kanał otwieram. Jak do tej postaci się dostać. Na całe szczęście dostałem tutaj wielką pomoc od ludzi od ruchu, od choreografii. I postanowiliśmy trochę przez ruch dojść do tej postaci. To jest interesujące dla mnie, bo ja nie jestem tancerzem tylko aktorem.
Przedstawienie powstało we współpracy z Instytutem Polskim w Madrycie. Opolscy widzowie zobaczą sztukę także poza konkursem podczas 44. Opolskich Konfrontacji Teatralnych.
Premiera światowa w lipcu podczas Festival Internacional de Teatro Clasico w Almagro w Hiszpanii.