- Tytuł tego przedstawienia „Fliegen&fallen” możemy tłumaczyć jako latanie i spadanie - mówi Magda Wolnicka z Galerii Sztuki Współczesnej. - Tutaj jest ukryta taka myśl dość prosta, którą chyba wszyscy znamy, czyli, że to, co się uniesie, to nieuchronnie też spadnie. Dużą rolę w tym spektaklu odgrywa scenografia, która umożliwia tancerzom jak największe skoki.

Poza przedstawieniem najmłodsi widzowie mogli spędzić czas na zabawie w specjalnie dla nich przygotowanej instalacji, wyglądającej jak sporych rozmiarów falujący namiot.

- Przyszliśmy żeby wspólnie z synem oglądać, zachwycać się i jednocześnie się uczyć świata – mówi pani Dominika, mama 4-letniego Sławka. - Wcześniej był spektakl, my już byliśmy na pierwszej turze. To są takie spektakle, które trudno opowiedzieć, które się po prostu przeżywa. A dzieci są, wydaje mi się, najlepszymi krytykami, ale w tym pozytywnym słowa znaczeniu, bo albo coś, jak to mówią, zażre, albo nie.

Projekt „Można” realizowany we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca oraz Theater o.N/ Art Stations Foundation by Grażyna Kulczyk. Do końca tygodnia w Galerii Sztuki Współczesnej można oglądać wystawę, na której prezentowane są fragmenty inscenizacji oraz instalacji teatralnych, które powstały z myślą o najmłodszych. Wstęp wolny.