Witia na zamku w Niemodlinie. Zabytek coraz częściej biorą na warsztat filmowcy
Na terenie niemodlińskiego zamku etiudę kręcili studenci katowickiej filmówki. W rolę mnicha wcielił się Jerzy Janeczek, słynny Witia z Samych Swoich.
Zamek posłużył w przeszłości jako tło dla obrazu Jasminum w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego. W obrazie tym był klasztorem.
W minionym tygodniu w zamkowych wnętrzach w Niemodlinie pojawiła się kolejna ekipa - tym razem byli to studenci z katowickiej filmówki. Główną rolę w etiudzie adeptów sztuki filmowej z Wydziału Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach grał Jerzy Janeczek, czyli słynny Wicia z komedii Sylwestra Chęcińskiego. Aktor nie krył zachwytu niemodlińskim zamkiem. Podkreślał jego malowniczość i "filmowość".
- Piękny, ale jeszcze niedokończony. Pierwszy raz go widzę. Oczywiście wiem, co tu było kręcone. Specjalnie sobie zobaczyłem Jasminum, żeby w tę atmosferę wejść grając mnicha w tej etiudzie studenckiej. I zaskoczony jestem ogromem tego, wielością wspaniałych rzeczy, które tu były. No, ale najbardziej teraz to porażają te piwnice, które są dostępne, ciężkie, ogromne - mówi aktor.
Aktor podkreśla, że wnętrza i plenery w jakich powstają filmy są dla aktorów bardzo ważne. Dobrze dobrane i interesujące, pozwalają bowiem skuteczniej wczuć się w rolę.