Sputnik nad Opolem! Festiwal rosyjskiej kinematografii potrwa do niedzieli
Współczesne kino rosyjskie będzie można zobaczyć podczas festiwalu "Sputnik nad Opolem". Już po raz trzeci w stolicy regionu studenci zaangażowali się w przygotowanie wydarzenia, które jest repliką festiwalu "Sputnik nad Polską".
- Nie zabraknie oczywiście kina drogi - mówi Klaudia Lach z Koła Naukowego Studentów Kultury Rosyjskiej Uniwersytetu Opolskiego. - "Jak Witia Czesnok Liochę Sztyra do domu opieki wiózł" jest to rosyjska propozycja kina drogi. Film ten opowiada o dwudziestosiedmioletnim mężczyźnie, który wychował się w domu dziecka i nigdy nie zaznał rodzicielskiej miłości oraz troski, po latach spotyka swojego ojca i postanawia odwieźć go do domu opieki dla niepełnosprawnych. Podczas tej podróży bohaterów czeka wiele niebezpiecznych przygód - dodaje.
Festiwalowi będą towarzyszyć także spotkania podróżnicze, konferencja naukowa i atrakcje dla najmłodszych.
Jak podkreśla dr Irena Danecka, opiekun koło naukowego kultury rosyjskiej, festiwal "Sputnik nad Opolem" wpisuje się także w idee Dni Kultur Słowiańskich organizowanych na Uniwersytecie Opolskim. - Mamy tutaj Instytut Slawistyki to po pierwsze, ale też nie tylko dlatego, Słowianie to jest największa grupa etniczna i językowa w Europie. Jest nas ponad 300 milionów, w naszym instytucie mamy język rosyjski, czeski, serbski i ukraiński. Wszystkie te języki zaistnieją w czasie dni kultur słowiańskich - dodaje.
Organizatorami festiwalu "Sputnik nad Opolem" są studenci koła naukowego kultury rosyjskiej, Stowarzyszenie Opolskie Lamy i Stowarzyszenie Współpracy Polska Wschód. Wydarzenie wspiera też Uniwersytet Opolski oraz Urząd Miasta Opola.