- Nie było łatwo dotrzeć do faktów, bo nie ma oficjalnej biografii Prusa - mówi pisarka. - Ja zawsze byłam wrażliwa na psychikę ludzką, na ludzkie emocje, na takie skomplikowanie wewnętrzne i myślę, że to było to, co mnie przyciągnęło do Bolesława Prusa natychmiast, jak tylko zaczęłam czytać "Lalkę" od nowa. Zrozumiałam, że on nie jest tym człowiekiem, o którym ja wiem? Absolutnie inny człowiek w tej powieści do mnie przemówił, niż ja po prostu wiedziałam, że istniał. I ta tajemnica była tym, co natychmiast mnie przyciągnęła - uzupełnia autorka.

Spotkanie odbyło się w ramach 15. Opolskiej Jesieni Literackiej, która potrwa do połowy grudnia. Radio Opole objęło święto literatury patronatem medialnym.