Sobota z Młynarskim, niedziela dla Osieckiej. Ruszyły muzyczne zaduszki w opolskiej filharmonii
Muzycznym wspomnieniem Wojciecha Młynarskiego rozpoczęły się tegoroczne, XI Zaduszki Muzyczne w Filharmonii Opolskiej. Koncert odbył się w sobotni (04.11) wieczór.
W sali koncertowej filharmonii wystąpili muzycy tworzący "Projekt Młynarski". Zaprezentowali szereg utworów, które Wojciech Młynarski sam wykonywał, jak choćby "Nie ma jak u mamy" czy "Jesteśmy na wczasach".
- Nasz występ to część całego projektu - mówi Wojciech Dereń, jeden z wokalistów. - Właściwie mistrzem ceremonii jest Michał Bober, a pomysł był taki, żeby zrobić taki męski kolektyw, który zrobi fajną robotę. Wymyśliliśmy, że zaczniemy od pana Wojtka, bo to jest wartościowy materiał i każdy z nas go kocha, więc bardzo fajnie było w to wejść.
Artysta przyznaje, że trudno przewidzieć jak się potoczą losy projektu. Muzycy byli jednak zbudowani reakcją publiczności.
- Publiczność była świetna - przyznaje Dereń. - Bardzo się cieszę, że tak licznie przybyła, żeby nas wspierać i z nami przebywać. To dla nich to robimy, a nie dla siebie. Bardzo nam było miło, że tak fajnie się bawili.
W koncercie nie zabrakło także piosenek pisanych przez Młynarskiego dla innych artystów, jak choćby Skaldowie czy Alicja Majewska. Artyści złożyli też hołd zmarłemu w tym roku Zbigniewowi Wodeckiemu, śpiewając jego piosenkę do słów Młynarskiego "Lubię wracać tam gdzie byłem". Kolejny koncert z cyklu "Zaduszki Muzyczne" w niedzielę (05.11). W repertuarze znajdą się piosenki Agnieszki Osieckiej. Początek o godzinie 18:00 w Filharmonii Opolskiej.
- Nasz występ to część całego projektu - mówi Wojciech Dereń, jeden z wokalistów. - Właściwie mistrzem ceremonii jest Michał Bober, a pomysł był taki, żeby zrobić taki męski kolektyw, który zrobi fajną robotę. Wymyśliliśmy, że zaczniemy od pana Wojtka, bo to jest wartościowy materiał i każdy z nas go kocha, więc bardzo fajnie było w to wejść.
Artysta przyznaje, że trudno przewidzieć jak się potoczą losy projektu. Muzycy byli jednak zbudowani reakcją publiczności.
- Publiczność była świetna - przyznaje Dereń. - Bardzo się cieszę, że tak licznie przybyła, żeby nas wspierać i z nami przebywać. To dla nich to robimy, a nie dla siebie. Bardzo nam było miło, że tak fajnie się bawili.
W koncercie nie zabrakło także piosenek pisanych przez Młynarskiego dla innych artystów, jak choćby Skaldowie czy Alicja Majewska. Artyści złożyli też hołd zmarłemu w tym roku Zbigniewowi Wodeckiemu, śpiewając jego piosenkę do słów Młynarskiego "Lubię wracać tam gdzie byłem". Kolejny koncert z cyklu "Zaduszki Muzyczne" w niedzielę (05.11). W repertuarze znajdą się piosenki Agnieszki Osieckiej. Początek o godzinie 18:00 w Filharmonii Opolskiej.