Komendant Rakoczy, czyli bohater znad Odry. W UMWO można oglądać wystawę o Alfonsie Zgrzebnioku
Otwarto wystawę „Komendant Rakoczy (1891-1937). Alfons Zgrzebniok z Dziergowic – dowódca powstań śląskich”. Można ją oglądać w holu urzędu marszałkowskiego, a została przygotowana w ramach obchodów roku 2017 jako Roku Alfonsa Zgrzebnioka, przez Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. - Zgrzebniok był doświadczonym żołnierzem, oficerem i od samego początku uczestniczył w zbrojnym zabezpieczaniu drogi Ślązaków do swojej narodowej, ideologicznej ojczyzny - tłumaczy prof. Michał Lis z Instytutu Śląskiego, który konsultował wystawę.
- Celem wystawy jest ukazanie sylwetki jednego z dowódców powstań śląskich, pierwszego i drugiego, urodzonego nad Odrą, w Dziergowicach, a więc niedaleko stąd, jako takiego reprezentanta idei, którą żyli tamci mieszkańcy, czyli ci, którzy się urodzili jeszcze przed odrodzeniem się państwa polskiego, a którzy dorastali akurat w momentach, kiedy losy tego państwa się decydowały- mówi Lis.
- Mamy wielu bohaterów, którzy zostali przykryci przez kurz i nie mówi się o nich za wiele. Jeśli popatrzymy na Alfonsa Zgrzebnioka, to robi się troszkę przykro, że jest niedocenianą postacią. Mam nadzieję, że ta wystawa to zmieni - mówi Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. - Ta wystawa ma pokazać nam takiego bohatera, który powinien być wzorcem dla części ludzi młodych. Jest to postać niezwykle barwna, niezwykle wyrazista, taki nasz James Bond. Potrafił świetnie radzić sobie z różnymi zadaniami jako wojskowy, polityk, jako nauczyciel czy urzędnik. Warto pamiętać o tego typu osobach.
Do końca miesiąca wystawa będzie prezentowana w holu Urzędu Marszałkowskiego w Opolu. Na początku lipca jedzie do Muzeum Niepodległości w Warszawie. Od sierpnia wystawa wraca na Opolszczyznę i będzie prezentowana w Dziergowicach, Kędzierzynie-Koźlu oraz w Muzeum Czynu Powstańczego w Górze Św. Anny.
- Mamy wielu bohaterów, którzy zostali przykryci przez kurz i nie mówi się o nich za wiele. Jeśli popatrzymy na Alfonsa Zgrzebnioka, to robi się troszkę przykro, że jest niedocenianą postacią. Mam nadzieję, że ta wystawa to zmieni - mówi Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. - Ta wystawa ma pokazać nam takiego bohatera, który powinien być wzorcem dla części ludzi młodych. Jest to postać niezwykle barwna, niezwykle wyrazista, taki nasz James Bond. Potrafił świetnie radzić sobie z różnymi zadaniami jako wojskowy, polityk, jako nauczyciel czy urzędnik. Warto pamiętać o tego typu osobach.
Do końca miesiąca wystawa będzie prezentowana w holu Urzędu Marszałkowskiego w Opolu. Na początku lipca jedzie do Muzeum Niepodległości w Warszawie. Od sierpnia wystawa wraca na Opolszczyznę i będzie prezentowana w Dziergowicach, Kędzierzynie-Koźlu oraz w Muzeum Czynu Powstańczego w Górze Św. Anny.