Jest to opowieść o wizycie w Polsce niemieckiego dziennikarza Martina w czasach PRL-u. - Korespondent relacjonuje między innymi działania opozycji na Śląsku - mówi wydawca Piotr Długosz.

- Dziennikarz widzi różnicę, bo odwiedza na przykład górników z Górnego Śląska, a pozostali korespondenci koncentrują się na życiu Warszawy i ewentualnie stoczni w Gdańsku- mówi Piotr Długosz. - Tam toczą się najważniejsze wydarzenia tamtych lat. Ten bohater wyrywa się trochę z tych torów i pokazuje inną rzeczywistość niż ta, na którą zwracają uwagę inni zachodni dziennikarze z tamtych lat - dodaje.

"Obcy w kraju urodzenia" to kolejna książka Henryka Wańka, która ukazała się nakładem wydawnictwa Silesia Progress. Wcześniejsza publikacja to "Jak Johaness Kepler jadąc do Żagania na Śląsku zahaczył o księżyc".