Pejzaże i weduty w podczerwieni. Wystawa fotografii w WBP
Opolszczyznę w podczerwieni można oglądać na wystawie w Pałacyku Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Fotografie prezentują trzej opolscy artyści: Jarosław Majcher, Jerzy Stemplewski i Bogusław Szybkowski. Jak podkreślają, promieniowanie w podczerwieni najsilniejsze jest w samo południe, dlatego jest to najlepszy czas na wykonywanie zdjęć w tej technice.
- Chętniej sięgamy po nią w czasach fotografii cyfrowej - wyjaśnia Jerzy Stemplewski. - To stary pomysł, ale możliwość jego realizacji mogła mieć miejsce dopiero teraz w chwili, gdy nastały czasy fotografii cyfrowej. Koszty wykonania takiego zdjęcia są automatycznie dużo mniejsze i jest łatwiej. W czasach fotografii analogowej nie tylko koszt wykonania zdjęcia był większy, ale także reżim obróbki tych filmów był bardzo skomplikowany. To zniechęcało ludzi - dodaje.
Jarosław Majcher wyjaśnia, dlaczego fotografowanie w podczerwieni jest dla autorów zdjęć tak atrakcyjne.
- To jest pierwsza potrzeba człowieka spróbować tego, co jest poza naszym doświadczeniem - mówi Majcher. - Chodzi o to, aby spróbować tego, co jest nam nieznane. Obrazów malowanych przez promieniowanie podczerwone nie widzimy. Nasze oczy tego nie odbierają, ale tu możemy zobaczyć. Skoro możemy zobaczyć coś, co jest niewidzialne, to usiłujemy to zrobić - dodaje.
Wystawa fotografii w podczerwieni będzie prezentowana w Pałacyku WBP do 24 sierpnia.
Więcej o wystawie w środę (3.08) w programie "Rewiry kultury".
Jarosław Majcher wyjaśnia, dlaczego fotografowanie w podczerwieni jest dla autorów zdjęć tak atrakcyjne.
- To jest pierwsza potrzeba człowieka spróbować tego, co jest poza naszym doświadczeniem - mówi Majcher. - Chodzi o to, aby spróbować tego, co jest nam nieznane. Obrazów malowanych przez promieniowanie podczerwone nie widzimy. Nasze oczy tego nie odbierają, ale tu możemy zobaczyć. Skoro możemy zobaczyć coś, co jest niewidzialne, to usiłujemy to zrobić - dodaje.
Wystawa fotografii w podczerwieni będzie prezentowana w Pałacyku WBP do 24 sierpnia.
Więcej o wystawie w środę (3.08) w programie "Rewiry kultury".