Spotkanie dla miłośników żeglarstwa w Opolu. Gościem Piotr Intres
Żeglarze, wodniacy i osoby, które chciałyby kiedyś żeglować i wyruszyć na morze mają okazję posłuchać opowieści właściciela i kapitana brygantyny "Jean de la Lune" pod banderą angielską Piotra Intresa.
- Spotkanie odbędzie się jutro (19.05) o godzinie 19:00 w Tawernie Podróżników "Kubryk" w Opolu - wyjaśnia Ryszard Sobieszczański z Opolskiego Stowarzyszenia Muzycznego "Pieśni spod żagli".
- Opowie nam o żeglowaniu na takich wielkich starych żaglowcach rejowych, gdzie można poczuć klimat z XIX i XX wieku. Chcemy dzięki temu spotkaniu przybliżyć trochę opolanom to, jak dzisiaj wygląda życie na żaglowcach, które pływają wokół Europy - tłumaczy.
- Intres jest opolaninem, który jakiś czas temu wyemigrował z kraju i przyjeżdża do Opola specjalnie na nasze zaproszenie - podkreśla Sobieszczański.
- Kapitan opowie też jak wyglądają systemy szkoleń żeglarskich w Anglii w systemie RAY, a także będzie dużo takich informacji, które trudno pozyskać z pierwszej ręki, bo mało polskich żeglarzy pływa na angielskich jednostkach. Tutaj mamy nie dość, że polskiego żeglarza, to jeszcze właściciela takiego żaglowca, który bardzo chętnie podzieli się swoją pasją - zaznacza.
Dodajmy, że stowarzyszenie organizuje w lipcu IV Rejs Pieśni spod żagli właśnie na tej angielskiej brygantynie.
- Opowie nam o żeglowaniu na takich wielkich starych żaglowcach rejowych, gdzie można poczuć klimat z XIX i XX wieku. Chcemy dzięki temu spotkaniu przybliżyć trochę opolanom to, jak dzisiaj wygląda życie na żaglowcach, które pływają wokół Europy - tłumaczy.
- Intres jest opolaninem, który jakiś czas temu wyemigrował z kraju i przyjeżdża do Opola specjalnie na nasze zaproszenie - podkreśla Sobieszczański.
- Kapitan opowie też jak wyglądają systemy szkoleń żeglarskich w Anglii w systemie RAY, a także będzie dużo takich informacji, które trudno pozyskać z pierwszej ręki, bo mało polskich żeglarzy pływa na angielskich jednostkach. Tutaj mamy nie dość, że polskiego żeglarza, to jeszcze właściciela takiego żaglowca, który bardzo chętnie podzieli się swoją pasją - zaznacza.
Dodajmy, że stowarzyszenie organizuje w lipcu IV Rejs Pieśni spod żagli właśnie na tej angielskiej brygantynie.