Muzyka polskich kompozytorów wybrzmiała w Filharmonii Opolskiej
Dzieła muzyczne polskich artystów Ignacego Jana Paderewskiego oraz Emila Młynarskiego wybrzmiały w Filharmonii Opolskiej. Koncert upamiętnił dwie daty: 1050 lat Chrztu Polski oraz 76 lat od Zbrodni Katyńskiej.
W programie usłyszano: Uwerturę Es-dur, "Fantazję polska" gis-moll op. 19 - J. Paderewskiego oraz Symfonię F-dur "Polonia" - E. Młynarskiego.
Filharmoników poprowadził dyrygent Sebastian Perłowski, któremu zależy na propagowaniu twórczości polskich kompozytorów.
- Jesteśmy zapatrzeni na zachód, a nie dostrzegamy naszej muzyki. Nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów. Muzyka polska jest mało znana. Nasi kompozytorzy są bardzo dobrzy. Symfonia F-dur "Polonia" jest wspaniałym dziełem – podkreśla Perłowski.
Tego wieczoru melomani mogli usłyszeć m.in. "Fantazje polską" gis-moll op. 19 Paderewskiego, podczas której na fortepianie zagrała Julia Kociuban, laureatka wielu prestiżowych nagród.
Jej debiutancka płyta „Schumann, Chopin, Bacewicz” uznana została przez krytyków jednym z ciekawszych polskich pianistycznych debiutów fonograficznych ostatnich lat.
- Poprzez swoje koncerty chcę ukazać piękno muzyki polskiej - mówi Kociuban.
- Uważam, że mamy bardzo bogata polską muzykę, staram się włączać te kompozycje do mojego repertuaru. Moja pierwsza solowa płyta zawiera sonatę Grażyny Bacewicz. Obecnie pracuję nad sonatą Witolda Lutosławskiego z 1934 r., która jest mało znana – dodaje Kociuban.
Na finał koncertu goście filharmonii usłyszeli monumentalną Symfonię F-dur „Polonia” op. 14 Emila Młynarskiego.
Koncert został objęty patronatem Radia Opole.
Filharmoników poprowadził dyrygent Sebastian Perłowski, któremu zależy na propagowaniu twórczości polskich kompozytorów.
- Jesteśmy zapatrzeni na zachód, a nie dostrzegamy naszej muzyki. Nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów. Muzyka polska jest mało znana. Nasi kompozytorzy są bardzo dobrzy. Symfonia F-dur "Polonia" jest wspaniałym dziełem – podkreśla Perłowski.
Tego wieczoru melomani mogli usłyszeć m.in. "Fantazje polską" gis-moll op. 19 Paderewskiego, podczas której na fortepianie zagrała Julia Kociuban, laureatka wielu prestiżowych nagród.
Jej debiutancka płyta „Schumann, Chopin, Bacewicz” uznana została przez krytyków jednym z ciekawszych polskich pianistycznych debiutów fonograficznych ostatnich lat.
- Poprzez swoje koncerty chcę ukazać piękno muzyki polskiej - mówi Kociuban.
- Uważam, że mamy bardzo bogata polską muzykę, staram się włączać te kompozycje do mojego repertuaru. Moja pierwsza solowa płyta zawiera sonatę Grażyny Bacewicz. Obecnie pracuję nad sonatą Witolda Lutosławskiego z 1934 r., która jest mało znana – dodaje Kociuban.
Na finał koncertu goście filharmonii usłyszeli monumentalną Symfonię F-dur „Polonia” op. 14 Emila Młynarskiego.
Koncert został objęty patronatem Radia Opole.