Muzeum porcelany w Tułowicach najwcześniej za 2 lata
W pałacyku Schlegelmilchów muzeum kawy i herbaty, a w byłym biurowcu Porcelitu w Tułowicach muzeum śląskiej porcelany – takie są plany nowego właściciela tych obiektów. Inwestor prowadzi tam na razie niewielkie prace remontowe, szukając unijnego dofinansowania. Oba budynki oglądali niedawno, zaniepokojeni o ich stan tamtejsi radni.
- Według zapowiedzi inwestora, muzeum na starym Porcelicie uruchomione zostanie najwcześniej za dwa lata – mówi Andrzej Wesołowski, wójt Tułowic
- Tak jak wszyscy czekamy na środki pomocowe zewnętrzne, także w tym obiekcie będzie musiał uruchomić takowe środki. Myślę, ze czyni ku temu starania. Tułowice są trzecim elementem jego projektu – mówi Wesołowski.
Wójt Wesołowski dodaje, że samorząd wstrzymuje się na razie z tworzeniem w budynku stacji kolejowej w Tułowicach własnego muzeum porcelany, którą przed laty produkowano w tej miejscowości.
- Tak jak wszyscy czekamy na środki pomocowe zewnętrzne, także w tym obiekcie będzie musiał uruchomić takowe środki. Myślę, ze czyni ku temu starania. Tułowice są trzecim elementem jego projektu – mówi Wesołowski.
Wójt Wesołowski dodaje, że samorząd wstrzymuje się na razie z tworzeniem w budynku stacji kolejowej w Tułowicach własnego muzeum porcelany, którą przed laty produkowano w tej miejscowości.