Spotkanie satyryków nad Jeziorem Nyskim, które potrwa do niedzieli, zakończy wystawa plenerowa Nysy i nysan w krzywym zwierciadle.

- Te zjazdy nad Jeziorem Nyskim są już naszą tradycją i artyści sami się o nie upominają - mówi pomysłodawca Weekendu Humoru i Satyry, nyski artysta Michał Graczyk. To na jego zaproszenie rokrocznie przyjeżdża nad jezioro czołówka polskich karykaturzystów, a także zaprzyjaźnieni satyrycy z Czech i Niemiec.

Bawią się, biesiadują na tarasie nad jeziorem, rozmawiają z turystami. Na miejscu, od ręki powstają karykatury, które można sobie wziąć do domu na pamiątkę. Tematem tegorocznego spotkania jest wakacyjny wypoczynek nad jeziorem.

- Ci, którzy są tu po raz pierwszy mówią, że nie trzeba jechać do Chorwacji. Nie spodziewali się takich widoków i takiego przyjęcia – mówi Jerzy Pietraszko - nyski fotografik i dziennikarz, zarazem współorganizator imprezy

Gospodarze przygotowali atrakcyjny program włącznie z jam session, przejazdem ciuchcia do Nysy i wodnymi niespodziankami przygotowanymi przez woprowców. Weekend humoru i satyry zakończy w niedzielę prezentacja wystawy prac, które powstały w trakcie pleneru.

Posłuchaj:

Dorota Klonowska