Drogi czy kultura, którą z nich wybrać?
W tej sytuacji powstaje pytanie o dalszy sposób finansowania teatrów czy filharmonii. Podczas konferencji prasowej chcieliśmy się dowiedzieć jak przy braku funduszy na służbę zdrowia czy koleje, przekonać społeczeństwo, że na kulturę należy przeznaczać więcej pieniędzy?
- Powiedzieć sobie, że kultura jest ważniejsza niż te potrzebniejsze sprawy - podkreśliła minister. Straciliśmy w ostatnich dziesięcioleciach społeczną świadomość tego, że kultura jest ważniejsza. Nie jest ostatnią rzeczą w hierarchii dziobania i decydowania o pieniądzach i to jest właśnie ten klucz - wyjaśniła profesor Małgorzata Omilanowska.
Zwrócono jednak uwagę, że zarządzający instytucjami kultury zdają sobie z tego sprawę - problem tylko w tym, iż brakuje im pieniędzy. To jest pytanie do marszałka - odpowiedziała.
Wicemarszałek regionu Grzegorz Sawicki wyjaśnił, iż społeczeństwo na Opolszczyźnie zdaje sobie sprawę z tego, że w regionie mamy jeden teatr i filharmonię. Więc jeżeli nie zrobimy dwóch kilometrów drogi ale zaoszczędzone pieniądze pozwolą na przetrwanie tym instytucjom w przyszłym roku, to wydaje mi się, że to zrozumienie w społeczeństwie jest - dodał.
Podkreślił, że zna potrzeby kultury, jednak to, co oferuje zarząd obecnie, to zdecydowanie za mało. Nadzieje na zwiększenie finansowania dają pierwsze sygnały dotyczące zwiększających się wpływów z podatku CIT - zaznaczył.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz