- Z roku na rok coraz więcej prac jest prac z dziedziny multimediów, sztuki użytkowej czy projektowania graficznego – zauważa prof. Edward Syty. - W tych pracach widać, że nasi absolwenci myślą już o pracy zawodowej. Ten dyplom, podsumowanie edukacji ma ukierunkowywać w stronę przyszłego zawodu. Nie tylko sztuka, idea, ale z tego też trzeba żyć - dodaje.

- Życzę naszym absolwentom sukcesów, żeby je odnosić trzeba lubić to, co się robi – mówiła otwierając wystawę prof. Łucja Bagińska-Piwowar, dyrektorka Instytutu Sztuki. - W związku z tym życzę im pasji, aby ta sztuka nadal w takim wymiarze i emocjach im towarzyszyła. Bez względu na to, czym się zajmą, ona będzie taką siłą i motywacją do realizowania dalszych planów. Życzę także poszukiwania. Jeśli jeszcze nie znaleźli, to aby poszukiwali - dodaje.

- Moja praca znajduje się na pierwszym piętrze, jest to dyplom, który powstał pod okiem Grzegorza Gajosa - mówi Paulina Ornatowska. - Wykonałam prace w technice fotografii analogowej. Opowiada o obecności i nieobecności. Jej tytuł to "Mojemu psu posiwiała sierść, gdy mnie nie było" - dodaje.

Wystawę można oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu do 26 lipca. Radio Opole objęło wydarzenie patronatem medialnym.

Katarzyna Zawadzka