- W sprawie neorenesansowego budynku przy ul. Krzywoustego w Nysie, w którym mieści się poczta, wystąpiliśmy do właściciela obiektu, ale także do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego - mówi Roman Jabłoński, architekt miejski. Przyznaje, że interwencję wywołali sami mieszkańcy, którzy na forach internetowych poruszyli sprawę wyglądu budynku poczty, który jest perełką architektoniczną Nysy.

- Kamienne portale są rozwarstwione, strach wchodzić na pocztę, aby coś nie spadło na głowę, sypie się tynk, niebezpiecznie wyglądają też przewody elektryczne przy lampionach. W dodatku wszystko to zanieczyszczone przez gołębie – mówi Jabłoński.

Gmina przeprowadziła wizję lokalną, sporządzono dokumentację fotograficzną. Korespondencję w tej sprawie przesłano do właściciela budynku - operatora znanej sieci telekomunikacyjnej. Magistrat czeka na odpowiedź.

Architekt miejski zachęca mieszkańców do zgłaszania podobnych spostrzeżeń, zapowiada konkretną reakcję w każdej uzasadnionej sprawie.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska