Lwowskie melodie i nie tylko - przegląd kresowej pieśni
Do Łosiowa przyjechały dziś (21.06) też dwie grupy z Dolnego Śląska, by gościnnie wystąpić przed opolską publicznością.
Renata Wojas z Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego mówi Radiu Opole, że być może w kolejnych latach impreza będzie mieć charakter międzywojewódzki - połączy nasz region właśnie z Dolnym Śląskiem.
- Przegląd bardzo się zmienia w kolejnych edycjach - ocenia. - Repertuar kresowy jest coraz bardziej szlifowany, a zespoły wyglądają ciągle piękniej. Stroje - które cieszą nasze oczy - są niesamowite. W zespołach przybywa młodych osób, odchodzi się też od elektroniki i wracają instrumenty naturalne - ocenia.
Jan Piekarz z zespołu Bagatela bierze udział w wielu spotkaniach poświęconych muzyce kresowej. Uważa, że duża częstotliwość podobnych imprez jest jak najbardziej wskazana na Opolszczyźnie.
- Brakuje mi jednak przerywników nawiązujących do Lwowa - zwraca uwagę. - Mało jest osób, które opowiadałyby o życiu i mówiły kawały w żargonie kresowym. Wielu ludzi pochodzących z tamtych terenów jeszcze żyje, a przypomnienie pieśni czy piosenek jest dla nich kawałkiem ojczyzny, który kiedyś był tylko ich ojczyzną - tłumaczy.
Wojas podkreśla rolę sponsorów w organizacji Wojewódzkiego Przeglądu Piosenki Kresowej. - Bez nich nie zaistnielibyśmy - podkreśla.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak