[FOTO] Opolanie pożegnali "Saperki". Artystki płyną Odrą
- Ćwiczeń było dużo, teraz przed nami największy sprawdzian, czy dopłyniemy - mówi Maria Bitka, jedna z uczestniczek wyprawy.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę wziąć udział w tym projekcie i że dotarłyśmy już do tego momentu - mówi Anna "Cięciwa" Gondek.
- Jest duży stres, to będzie dla nas bardzo ekstremalna podróż i nie wiem, czy to wytrzymamy. Najbardziej martwimy się, że możemy natrafić na jakąś przeszkodę oraz o pogodę, na którą nikt nie ma wpływu - mówi Natalia "Kajak" Krawczyk.
O artystyczne fryzury kajakarek zadbała fryzjerka Irena Kubala.
- Chciałam przełamać kolorystykę ubioru artystek, która optuje w stronę betonowych szarości takim nawiązaniem do naszej opolskiej ludowości - wyjaśnia nasza rozmówczyni. - Łączymy ludowość, dresy i sztukę - dodaje.
Artystki, które wyruszyły do Wrocławia, pożegnała grupa opolan. Były uściski i transparenty. Saperki – bo taki pseudonim przybrały uczestniczki akcji - dotrą do Wrocławia w okolicę osiedla Kozanów w sobotę około godz. 15:00. Tego dnia wszystkie mosty zostaną oddane artystom i staną się miejscem koncertów, wystaw i warsztatów.
Katarzyna Zawadzka