"Zanurzenie" w kolorze i fakturze. Wystawa Patrycji Kucik
Opolska autorka zaznacza, ze ważnym elementem w jej twórczości jest oddziaływanie poprzez kolor.
Czy wystawie „Zanurzenie” przyświecała idea pokazania emocji?
- Chyba tak, bo ja jestem bardzo temperamentna - odpowiada z uśmiechem artystka. - Najczęściej chodzę ubrana na czarno, ponieważ ten kolor mnie ogromnie pobudza. Lubie malarstwo i bardzo agresywne kolory, lubię też kiedy praca dominuje i mogę się z nią zmierzyć i ją poczuć. Z tego powodu uwielbiam tez duże formaty i poczucie, że te prace mnie otaczają. Ważna jest dla mnie interakcja z widzem - dodaje.
Artystka zaznacza, że w swoim malarstwie dąży do podkreślenia kontrastów.
- Zależy mi na przejściach od jednolicie nałożonego koloru po faktury, od zimnych tonacji po ciepłe, od błyszczeń po matowości - mówi Kucik. - Ta ultramaryna jest tutaj taką matowością i też ciekawie oddziałuje i kontrastuje z błyszczeniami. Ostatnio chyba zakochałam się też w tym kolorze - dodaje.
Wystawę „Zanurzenie” można oglądać do 7 czerwca.
Katarzyna Zawadzka