Za rozbój przed sądem
- Jeden z poszkodowanych dał napastnikom swój telefon - mówi Ewa Kosowska - Korniak z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
- Drugiemu poszkodowanemu oskarżeni usiłowali ukraść telefon i pieniądze, jednak okazało się, że młody sportowiec nie posiadał tych rzeczy. Oskarżeni zmusili chłopaka, aby poszedł do swojego pokoju po telefon, jednak zamiast tego pokrzywdzony zawiadomił swoich trenerów o całym zajściu. Gdy trenerzy wyszli na zewnątrz, oskarżeni uciekli - mówi Kosowska - Korniak.
- Mężczyźni przed dokonaniem rozboju mieli powiedzieć do oskarżonych, że byli w pewnym lokalu i wyłapią wszystkich pojedynczo - dodaje Ewa Kosowska - Korniak.
- Podejrzani składali wyjaśnienia, które na różnych etapach śledztwa różnią się od siebie - dodaje Kosowska - Korniak.
Marcin N. i Tomasz B. byli już wcześniej karani. Za dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara nie mniejsza niż 3 lata pozbawienia wolności.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Kacper Śnigórski