Tragedia Górnośląska trudna do zdefiniowana
Na konferencji naukowej poświęconej temu zagadnieniu podejmowane są próby usystematyzowania tego pojęcia.
Jednym z organizatorów jest Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku, a jego przewodniczący Norbert Rasch zaznacza, że może się to dzisiaj nie udać, ale trzeba nad tym pracować.
- Jedni twierdzą, że skończyła się na początku lat 50-tych XX wieku inni, że później albo wcześniej, więc definicja tego jest trudna - mówi Rasch.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, kiedy Tragedia Górnośląska miała swój początek, a kiedy koniec. - Jedni twierdzą, że miała miejsce w 1945 roku, dla innych trwała do 1950 a nawet 1956 roku - zaznacza dr hab. Adam Dziurok. - Więc mamy wciąż bardzo płynne spojrzenie na to, co możemy określić tym mianem. Nie wiem, czy jest sens, żeby środowiska naukowe włączyły się w ten dyskurs, który pozostaje na poziomie odczuć społecznych - dodaje.
Mianem Tragedii Górnośląskiej określa się mordy, gwałty i rabunki na ludności cywilnej dokonane przez Armię Czerwoną. Niektórzy to pojęcie rozszerzają na wypędzenie ludności niemieckiej oraz ewakuację z terenów zajmowanych przez Sowietów.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Aneta Skomorowska