Ukraińcy są wdzięczni za pomoc
W Jarnołtówku przebywają Jurij i Michał, którzy chwalą sobie opiekę, którą otoczono ich na Opolszczyźnie.
- Zadowoleni jesteśmy z tego, co nas tutaj spotkało. Opieka jest super zarówno ze strony właściciela ośrodka, jak i polskiego rządu. Przyjechał do nas burmistrz Prudnika, który interesował się tym, czego potrzebujemy. Opiekuje się nami pani Wanda Jakimko, która wozi nas na opatrunki – mówią Ukraińcy, którzy też na bieżąco śledzą to, co dzieje się w ich kraju. – Bardzo to przeżywamy. Myślimy, że wszystko dobrze się zakończy. Putin pokazuje i robi co może, ale on jest słabym człowiekiem.
O transport rannych w Kijowie oraz ich leczenie w Opolu zatroszczył się Adam Karcher, prezes Stowarzyszenia Współpracy Polska - Ukraina „Nadwórna”. Cała piątka mężczyzn przejdzie rehabilitację w Jarnołtówku. Do swojego ośrodka w Górach Opawskich zaprosił ich Adam Maksymów. Część związanych z tym kosztów pokryje gmina Prudnik, która jest miastem partnerskim Nadwórnej.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Jan Poniatyszyn