Lekarze zwracali uwagę, że przyczyną wydłużających się kolejek jest niewydolny system. Doktor Jadwiga Peszkowska jako przykład podała finansowanie opieki paliatywnej. Tu pieniądze nie zawsze wykorzystywane są na intensywne leczenie a na opiekę, którą mogłyby wykonywać domy opieki dla osób starszych. Dr Peszkowska zauważyła, że w tych placówkach nie ma często specjalistów a mimo to NFZ daje pieniądze na opiekę specjalistyczną.

Około kilkudziesięciu konsultantów zwracało uwagę na to, że obecne rozwiązania dotyczące organizacji służby zdrowia nijak się mają do potrzeb. Uwagi przyjęto, ale wyjaśniono, że są to ustalenia na szczeblu krajowym a NFZ jest tylko wykonawcą tych założeń.

- W wielu momentach widać, że opolski oddział NFZ chce poznać opinie lekarzy, ale często zasłania się twierdzeniem, że niewiele może zmienić - powiedział po spotkaniu odpowiedzialny za służbę zdrowia w regionie wicemarszałek Roman Kolek.

Jeden z konsultantów obecny na spotkaniu podkreślał, że to nieprawda, iż posiadamy za mało specjalistów. Liczba ich jest zgodna z normami unijnymi, mimo to oczekiwanie na wizytę u lekarza specjalisty wynosi nawet 390 dni.

Dodajmy, że organizatorem spotkania był opolski oddział NFZ.

Posłuchaj:

Piotr Wójtowicz