Świadek koronny mało wiarygodny
Bracia Tyrałowie - którzy osobiście wyrazili zgodę na ujawnienie wizerunku - od samego początku nie przyznawali się do winy. Podczas rozpraw, oskarżeni o produkcję 5 kilogramów amfetaminy, zeznawali, że nawet nie wiedzą jak ona wygląda.
Według świadka koronnego, bracia wraz z właścicielem ośrodka wypoczynkowego "Kormoran" z Turawy, produkowali w 2002 r. narkotyki. Świadek o pseudonimie "Gruby", nie tylko miał to widzieć, ale miał być ich kurierem. Badania laboratoryjne tych zeznań nie potwierdziły.
Dzisiaj (29.01) sąd podczas ogłaszania wyroku stwierdził, że Maciej B. dopiero po uzyskaniu statusu świadka koronnego zaczął zmieniać swoje zeznania i oskarżać braci.
Mężczyźni spędzili w areszcie niemal rok, a postępowanie przygotowawcze w tej sprawie trwało 7 lat.
Zeznania świadka koronnego zostały już podważone przez opolski sąd okręgowy w styczniu 2012 roku. Właściciela turawskiego ośrodka - Krzysztofa Stańko - który w związku z tą sprawą przesiedział w areszcie 27 miesięcy, po 9 latach uniewinniono.
Mężczyźni byli również oskarżeni o pranie brudnych pieniędzy. Sąd umorzył postępowanie w tej sprawie.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Kacper Śnigórski