W polskim konsulacie we Lwowie odbył się wczoraj (22.01) koncert, którego organizatorem była Fundacja na Rzecz Dzieci i Młodzieży Piastun z Opola.

- Rozpoczęliśmy minutą ciszy, by uczcić tych, którzy zginęli w Kijowie - mówi jej przedstawiciel Krzysztof Pawlak.

W całym kraju wyczuwalne jest ogromne napięcie w związku z tym, co dzieje się w Kijowie. Dochodzi też do incydentów. We Lwowie i Stanisławowie mieszkańcy tych miast zablokowali wyjazd oddziałom służb wewnętrznych, które miały walczyć z demonstrantami w stolicy. - Przyszły rozkazy z góry, ale tym służbom było na rękę, że tak się stało, bo wcale nie chcieli tam jechać. Na razie jest spokojnie - dodaje Pawlak.

Wczoraj (22.01) ukraińska opozycja postawiła prezydentowi ultimatum. Natomiast władze wprowadziły rygorystyczne przepisy ograniczające m.in. wolność zgromadzeń.

Posłuchaj materiału Jana Poniatyszyna:

Jan Poniatyszyn (Oprac: Tomasz Cichoń)