Bratobójca przed sądem
- W wyniku odniesionych obrażeń Piotr K. zmarł - mówi Ewa Kosowska-Korniak z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
- Zdarzenie wyglądało w ten sposób, że obaj bracia mieszkali razem i nadużywali alkoholu. Podczas jednej z takich imprez mężczyźni zaczęli się kłócić. W pewnym momencie oskarżony Zygfryd K. wszedł do kuchni i przyniósł stamtąd nóż z ostrzem o długości około 30 centymetrów. Następnie skierował ostrze w stronę brata - mówi Kosowska-Korniak.
- Piotr K. starał się bronić przed atakami Zygfryda K., lecz nie przyniosło to skutku - dodaje Kosowska - Korniak.
- Piotr K. zasłaniał się przed ciosami, jednak po chwili oskarżony ugodził brata w klatkę piersiową. Obecny na miejscu zdarzenia świadek pomógł przenieść poszkodowanego do łóżka. Wtedy wszyscy w mieszkaniu zorientowali się, że Piotr K. jest cały zakrwawiony. Wezwano pogotowie, lecz gdy na miejscu pojawili się lekarze, stwierdzili już tylko zgon mężczyzny - dodaje Kosowska-Korniak.
Zygfryd K. był już wielokrotnie karany. Za to przestępstwo grozi mu kara nie mniejsza niż 8 lat pozbawienia wolności.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Kacper Śnigórski