– To nie rekord jest najważniejszy, najważniejszy jest nasz cel, czyli zakup sprzętu. W tym roku dla dziecięcej medycyny ratunkowej i dla opieki nad seniorami. Młodzi ludzie, którzy przyszli do nas w tym roku, bardzo często udowadniali nam, że „jednak się da". To dzięki nim wiele rzeczy udało się zrealizować – podkreśla Marcin Oparski.

Efekty działania Orkiestry widać w bardzo wielu szpitalach w kraju i na Opolszczyźnie. Cel kolejnych zbiórek jest precyzyjnie określany, tak by poprawiać jakość służby zdrowia.

– Jestem związany ze służbą zdrowia, pracuję na pogotowiu ratunkowym. Kiedy przywożę pacjentów – tych serduszek naprawdę nie da się nie zauważyć. Z kolei moja żona jest pielęgniarką na oddziale geriatrii. Dzięki sprzętowi z naklejonym serduszkiem udało się w zeszłym roku zmodernizować praktycznie cały oddział – zaznacza szef opolskiego sztabu WOŚP.

W całej Polsce, a także za granicą, odbyły się setki imprez. Działało 1800, sztabów, kwestowało 120 tysięcy wolontariuszy. Zebrane w tym roku pieniądze zostaną przeznaczone na wyposażenie dziecięcych oddziałów ratunkowych oraz oddziałów geriatrycznych.

Ostateczna kwota, która trafi na konto Orkiestry, będzie znana za kilka tygodni. W zeszłym roku udało się zebrać – łącznie z kwestami za granicą – ok. 50 milionów zł.

Źródło: Rozmowa „W cztery oczy".

Przeczytaj także:
90 tys. zł - 22 finał WOŚP w Opolu
Kwestowali mimo zimna
WOŚP liczy zebrane pieniądze
Pobiegli dla WOŚP
Orkiestra rozkręca się w Brzegu
WOŚP w Głubczycach
Kładka imienia WOŚP
Przygotowania do finału WOŚP na finiszu
22. WOŚP na obiektach MOSIR-u
Wolontariusz ma być bezpieczny

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Oprac. Jacek Rudnik (oprac. WK)