Uczniowie pytali funkcjonariuszy, czy można w imię bezpieczeństwa ograniczać ich prawa? Zdania na ten temat były podzielone.

- Przykładem może być ochrona w szkole, która nie pozwala wprowadzać obcych ludzi. To są właśnie takie ograniczenia, w imię bezpieczeństwa uważają, że powinni tak robić – mówi jedna z uczennic II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. – Do pewnego stopnia warto poświęcić część praw uczniów – przyznaje z kolei inny uczestnik debaty.

Piotr Smoleń, zastępca komendanta powiatowego policji, mówi, że czym innym jest samo bezpieczeństwo, a czym innym poczucie bezpieczeństwa.

- Prawo nam zezwala na monitorowanie, więc z niego korzystamy. Z monitoringiem nie wchodzimy komuś do domu, obserwujemy tylko miejsca publiczne – tłumaczy Piotr Smoleń.

W debacie wzięli także udział nauczyciele, psychologowie oraz przedstawiciele jednostek oświatowych.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Adam Lecibil