Kędzierzyn-Koźle: Związkowcy chcą interwencji premiera
Jej przedstawiciele chcą interwencji najwyższych władz państwowych w sprawie zlikwidowanych, z naruszeniem prawa miejskich szkół.
- Nie może być tak, że w praworządnym kraju przedstawiciele władzy lokalnej świadomie łamią prawo i do dziś nie ponieśli odpowiedzialności – napisał Andrzej Lachowicz, przewodniczący związku. Tomasz Wantuła, prezydent Kędzierzyna-Koźla mówi z kolei, że jedyną drogą do wyjścia z sytuacji jest ponowna likwidacja placówek.
- Formalnie szkoły istnieją, praktycznie nie funkcjonują i to jest sytuacja patowa. Prawo polskie nie przewiduje odwracalnej drogi do likwidacji szkół – zaznacza prezydent Wantuła, powołując się na opinie prawne.
- Każdy kto złamał prawo, a sprawuje władzę, niech się szykuje na spotkanie ze służbami – przytaczają słowa premiera związkowcy i proszą o udowodnienie, że żyją w państwie prawa. Tymczasem projekty uchwał, dotyczące ponownej likwidacji szkół po raz kolejny znalazły się w porządku obrad jutrzejszej sesji rady miasta Kędzierzyna-Koźla.
Posłuchaj Tomasza Wantuły:
Adam Lecibil