Rzecznik dyscypliny finansów chce ukarać Wantułę
– Prezydent wystąpił do ministerstwa o pieniądze z subwencji na pokrycie kosztów z tytułu likwidacji szkół oraz etatów nauczycielskich, w sumie wnioskował o ponad 400 tysięcy zł – mówi Radiu Opole przewodniczący rady miasta Wojciech Jagiełło. – No i oczywiście ministerstwo przekazało taką subwencję. Z tym że pan prezydent wystąpił o te środki, kiedy szkoły i uchwały o likwidacji szkół zostały zakwestionowane przez wojewodę i to zakwestionowanie było formalne. Ministerstwo przekazało te pieniądze, były one znacznie wyższe niż tylko na pokrycie kosztów związanych z likwidacją etatów w szkołach, które nie były likwidowane – tłumaczy Jagiełło.
Teraz sprawę rozpatrzy komisja orzekająca działająca przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Czy gmina będzie musiała oddać pieniądze oraz jakie jeszcze konsekwencje mogą czekać prezydenta Wantułę powiemy w magazynie po godz. 14:00.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Adam Lecibil (oprac. WK)