Dożynki powiatowe - sprawdzian kondycji opolskiego rolnictwa
Henryk Wróbel wójt gminy Dobrzeń zauważa, że niska cena skupu płodów rolnych może zniechęcać młodych rolników.
- Jeśli chodzi o skup płodów rolnych, to trudno się przymierzyć do jakiejś pomocy, bo tu rządzi wolny rynek. Może rzeczywiście te ceny są za mało regulowane - mówi Wróbel i dodaje: natomiast jeśli chodzi o pomoc dla rolników, to gmina w sytuacjach kryzysowych, podczas powodzi, suszy czy wymarznięcia, umarza częściowo podatek.
Józef Mehl rolnik z Dobrzenia, zauważa, że młode osoby interesują się jedynie dużymi zorganizowanymi gospodarstwami.
- Jeśli gospodarstwo może się rozwijać, to młody człowiek się tym interesuje, korzysta z agencyjnych pomocy, inwestuje, ale jeżeli nie ma pola, nie można się rozwijać, to jest bardzo trudno - zauważa Józef Mehl.
Zdaniem starosty opolskiego Henryka Lakwy tylko duże gospodarstwa mają szansę konkurować na rynku.
- Dzisiaj każdemu rolnikowi trudno jest utrzymać swoją rodzinę z pracy swoich rąk. Przyszłość to farmerzy - rolnicy z dużymi areałami, którzy będą korzystać z dotacji Unii Europejskiej i którzy dzięki temu będą mogli konkurować na rynku.
Opolskie dożynki powiatowe potrwają dziś w Dobrzeniu do późnego wieczora.
Posłuchaj:
Piotr Wrona (oprac. KR)