Wielkie emocje w Nysie, są żołnierze, jest i święty
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
– W naszych fortyfikacjach są podziemne korytarze. Można spisać legendy o nich – że biegną już nie tylko do Paczkowa, ale nawet do Zgorzelca. Opowiem do czego służyły, jak je budowano, przybliżę tajemnice tych podziemnych korytarzy. Przestrzegam tylko: większość z nich jest w bardzo złym stanie. Ktoś, kto chce poczuć nutkę emocji – zapraszam do Fortu II – zachęca Krystyna Dubiel.
Polecamy taką podziemną wycieczkę, choćby ze względu na pogodę. Cała nadzieja w św. Jakubie, który – jak głosi legenda – sprowadził deszcz na miasto, tym samym ratując je przed pożarem. / Więcej o jarmarku przeczytają Państwo w artykule Św. Jakub po raz kolejny odwiedzi Nysę /
Upał nie przeszkadza z kolei ponad setce żołnierzy w historycznych strojach, którzy na Forcie II w Nysie zabawiają turystów. Pokazy życia obozowego, musztra dla poborowych, wystrzały – mieszkańcy nie mogą narzekać na nudę:
Dla ochłody warto pojechać do Przechodu w gminie Korfantów. Trwają tam międzynarodowe mistrzostwa w piłce prądowej Wasserball 2013. To propozycja szczególnie dla zmęczonych upałem.
Radio Opole objęło Dni Twierdzy Nysa patronatem medialnym – więcej informacji znajdą Państwo tutaj.
Przeczytaj także:
W Nysie bitwa za bitwą
Trwają Dni Twierdzy Nysa
Żołnierze opanowali Nysę
Dorota Kłonowska (oprac. WK)