"Ta arka uchroni nas przed powodzią"
Na niespotykany pomysł wpadło małżeństwo z Kędzierzyna-Koźla, które w obawie przed wielką wodą wybudowało arkę ratunkową. Mieszkańcy zostali mocno zalani podczas minionych powodzi, dlatego zdecydowali się chronić swoje domostwo przed kolejnym takim nieszczęściem. Konstrukcja znajduje się pół metra powyżej stanu wody zanotowanego podczas powodzi w 1997 roku. - Gdy zrobi się niebezpiecznie, wprowadzimy tam wszystkie nasze zwierzęta - tłumaczy pomysłodawca Daniel Schmidtko.
- Stworzyłem to w razie gdyby była powódź albo poziom Odry byłby bardzo wysoki, nawet gdyby wybudowali w Raciborzu zbiornik. Jest to przygotowane także dla krów i koni - dodaje Schmidtko.
Małżeństwo z Kędzierzyna-Koźla zostało docenione podczas konkursu Agroliga 2013. - Zdobyliśmy 3. miejsce województwie. W pierwszym etapie tego konkursu są wyłaniane najlepsze gospodarstwa według doradców na tym terenie - mówi laureatka Grażyna Schmidtko.
Jury z pewnością wzięło także pod uwagę pomysłowość kędzierzynian. Blaszaną budowlę trudno nie zauważyć, kierowcy mogą ją dostrzec z obwodnicy Kędzierzyna-Koźla.
Adam Lecibil (oprac. BO)