- Efektem jest niższy poziom przestępczości, większy poziomu zaufania. Zawsze wychodzimy na pierwsze, drugie, trzecie, piąte miejsce. Od czasów wojennych Opolszczyzna zawsze była na czele jeśli chodzi o efektywność policji. Sprawa bezpieczeństwa to nie tylko przestępstwa, ale również codzienne dokuczliwe zjawiska, które dzieją się na podwórkach czy w domach - awantury, zagrożenie dla dzieci idących do szkoły czy w samej szkole, problemy na drogach, w rodzinach - wylicza prof. Cielecki.

Ponad 70% obywateli ufa policji, ale z badań, jakie przeprowadzili studenci naszej uczelni wynika, że aż 97% mieszkańców Opolszczyzny nie zna swojego dzielnicowego. - Dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci - dodaje profesor. - Dzielnicowy powinien być także w szkole. Jest to symbol opiekuna, anioła stróża. Dzieciak powinien o nim wiedzieć, ponieważ często boi się powiedzieć rodzicom, nauczyciela się wstydzi i wówczas pojawiają się problemy z pedofilami, przemocą, rówieśniczą również - dodaje profesor.

Przestępczość kryminalna, bójki, pobicia, kradzieże, włamania, a także przemoc w rodzinie - to tematy jakim w głównej mierze poświęcona będzie dzisiejsza debata. Organizatorzy zapraszają do udziału w niej także mieszkańców. Przypomnijmy, początek spotkania o godzinie 11:00 w Urzędzie Wojewódzkim w Opolu.

Posłuchaj także rozmowy "W cztery oczy"

Marta Bobowska (oprac. JM)