Miał zabić sąsiada, bo rzuciła go dziewczyna
Miał zabić ze złości, że dziewczyna nie chciała do niego wrócić. Proces 21-letniego Łukasza K. ze Starego Ujazdu rozpoczął się dzisiaj (28.06) od nowa, po tym jak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Przypomnijmy – w kwietniu 2012 roku, Łukasz K., przeżywając to, że zostawiła go dziewczyna, postanowił wyładować na kimś swoje emocje. Jak zeznał w sądzie, pobił Piotra L., ponieważ ten był słabszy od niego. – Oskarżony zadawał ciosy dla zabawy – mówi prokurator Jacek Celiński.
W pierwszym wyroku sąd uznał Łukasza K. winnego pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za co został skazany na 10 lat więzienia. Po odwołaniu prokuratury i obrońcy oskarżonego wrocławski sąd apelacyjny uchylił ten wyrok i skierował go do ponownego rozpatrzenia.
Kacper Śnigórski (oprac. WK)