SLD chce regularnych kontroli PIP w urzędzie marszałkowskim
– Chcemy zaapelować do Państwowej Inspekcji Pracy, żeby za jakiś czas – trzy, cztery miesiące – ponownie przeprowadziła kontrolę, czy sytuacja się polepsza, czy pogarsza – wyjaśnia poseł Sojuszu, Tomasz Garbowski.
Politycy lewicy chcą także, aby przewodniczący sejmiku zajął się raportem inspekcji. Zdaniem przewodniczącego Bogusława Wierdaka protokół zawiera kilka informacji wzajemnie się wykluczających i to trzeba rozpoznać. – Jeden pracownik żali się na to, że ma za mało pracy, drugi, że ma jej za dużo – przytacza Wierdak.
Dodajmy, że kontrola miała związek z artykułem NTO. Opisano w nim sytuacje, w których wicemarszałek Tomasz Kostuś miał zwracać się do podwładnych słowami: "siad", "waruj", "głos".
Przeczytaj także:
Marszałkowie po kontroli PIP
Kontrola PIP stwierdza nieprawidłowości w UMWO
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wójtowicz (oprac. WK)