W czasie jego prowadzenia „pod moim domem ustawicznie pojawiają się radiowozy oznakowane i umundurowani policjanci, parkują na mojej posesji po kilkadziesiąt minut, wypytują sąsiadów o mnie i odjeżdżają" – skarży się funkcjonariuszka, która uważa, że w ten sposób wywierana jest na nią presja, a takie działanie „może nosić znamiona nękania i naruszenia miru domowego w miejscu zamieszkania”.

Policjantka nie chce komentować sprawy. – Pismo wpłynęło do Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu w trybie skargowym. Z uwagi na przepisy musimy zająć się tą skargą. Będzie ona wyjaśniana. W odpowiednim czasie, określonym przepisami, zostanie wydane postanowienie bądź jakieś rozstrzygnięcie tej skargi – informuje młodszy aspirant Piotr Pogoda z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej. Termin rozpatrzenia pisma to 30 dni.

Przeczytaj także:

MSW o tzw. seksaferze w opolskiej policji

Staną w obronie policjantki zamieszanej w tzw. seksaferę?

Chce zweryfikowania emerytury odwołanego komendanta

Posłuchaj Loży radiowej (2.06)

Afera podsłuchowa w policji – postępowanie dyscyplinarne

Posłuchaj Loży radiowej (26.05)

Szef związkowców o aferze w opolskiej policji

Komendant wojewódzki policji w Opolu odwołany

Komendant Leszek Marzec wezwany do Warszawy

Skontrolują nagrania komendanta Leszka Marca

Afera podsłuchowa w policji – komentarze polityków

„Marzec na emeryturze” – w Opolu pojawił się billboard

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Mariusz Jarzombek (oprac. WK)