– Słyszałem, że Opole nie jest nocnym miastem, a my chcielibyśmy to zmienić – powiedział Błaszczykowski, piłkarz Borussii Dortmund. – Fajnie byłoby zrobić coś innego, co przyciągałoby nie tylko ludzi z Opola, ale z całego regionu. Myślę, że się nam uda – podkreśla piłkarz.


Na konferencji prasowej musiały paść pytania o przegrany finał Ligi Mistrzów na Wembley. – Przegraliśmy ten mecz, a oczekiwania nasze i kibiców w Polsce były duże. Jeżeli różnica poziomów jest dość widoczna, wtedy łatwiej można zrozumieć porażkę. Jeżeli tracisz bramkę w 88. minucie, wiedząc ile włożyłeś wysiłku w to, żeby dojść finału i wiedząc, że brakowało dwóch minut do tego, aby być może grać jeszcze dogrywkę i mieć swoje szanse, to zawsze bardziej to boli – powiedział Radiu Opole Błaszczykowski.


Na pytanie o transfer Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium, Błaszczykowski nie chciał odpowiadać:


Błaszczykowski i Brzęczek zaznaczyli, że w związku z otwarciem nowego klubu, będą dużo częściej odwiedzać Opole.

Kacper Śnigórski (oprac. WK)