Nie ma rady na wysypisko odpadów w Skoroszycach
Akta tej sprawy leżą w prokuraturze i kilku ministerstwach, nie mówiąc o wszystkich lokalnych urzędach. Ostatnio kolejne zawiadomienie do organów ścigania złożyła organizacja ekologów, a starostwo nakłada grzywny, których nikt nie płaci.
Prywatna spółka do niedawna dzierżawiąca wysypisko od gminy Skoroszyce wciąż nie wywozi odpadów, tymczasem dzisiaj mieszkańcy powiadomili Radio Opole, że śmieci jeszcze przybyło. Mówi Marek Weissensteiner.
Mieszkańcy Skoroszyc obawiają się o własne bezpieczeństwo i zdrowie. W pobliżu składowiska są ujęcia wody pitnej.
Dorota Kłonowska (oprac. JM)