CBA prześwietla przetargi prudnickiej ciepłowni. "Nie wszystkie procedury były prawidłowo wykonywane"
Centralne Biuro Antykorupcyjne kontroluje Zakład Energetyki Cieplnej w Prudniku. Działania te wszczęto 28 listopada. Jak nas poinformował Zespół Prasowy CBA, funkcjonariusze prowadzą kontrolę procedur podejmowania i wykonywania decyzji w zakresie przygotowania i realizacji wybranych przetargów przebudowy oraz modernizacji sieci cieplnych. Obejmuje to ostatnie cztery lata. Wcześniej już kontrolę w ZEC-u przeprowadziła gmina, która jest właścicielem spółki.
- Zleciłem kontrolę zewnętrzną po informacjach o nieprawidłowościach w zamówieniach publicznych - mówi burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. – Okazało się, że nie wszystkie procedury były prawidłowo wykonywane. Zostały wyciągnięte z tego konsekwencje, za które osoby odpowiedziały. Co do procedury to zostały wprowadzone takie rozwiązania, które by w przyszłości eliminowały jakieś nieprawidłowości. Nie chcę komentować kontroli instytucji rządowej. Dopiero po jej wynikach będzie można stwierdzić, czy pokrywają się z naszymi spostrzeżeniami.
O czynnościach CBA w spółce ZEC burmistrz poinformował prudnickich radnych miejskich podczas ostatniej sesji. Zgodnie z przepisami ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym kontrola może trwać 3 miesiące. „W szczególnie uzasadnionych przypadkach kontrola może zostać przedłużona o kolejne 6 miesięcy” – przekazał nam Zespół Prasowy CBA.
O czynnościach CBA w spółce ZEC burmistrz poinformował prudnickich radnych miejskich podczas ostatniej sesji. Zgodnie z przepisami ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym kontrola może trwać 3 miesiące. „W szczególnie uzasadnionych przypadkach kontrola może zostać przedłużona o kolejne 6 miesięcy” – przekazał nam Zespół Prasowy CBA.