Zaczynają się ogórki również w kulturze. Opolscy Filharmonicy znani z niecodziennych pomysłów na oprawę koncertów, nie zamierzają jednak zagrzebać się na grządkach. Wbrew zielonemu symbolowi sezonu będą proponować koncerty promenadowe. Jak zapewnia dyrektor

Filharmonia Opolska

(fot. Adam Barański / AFRO)

Filharmonii Opolskiej Bogusław Dawidow, szalone pomysły takie, jak koncert na dworcu czy w supermarkecie, sprawdziły się i nadal będzie szukał miejsc, gdzie zagości muzyka klasyczna. "Chcemy pokazać, że filharmonia nie gryzie, a może być całkiem "cool""- dodaje dyrektor. Przez całe lato mieszkańcy Opola będą mogli cieszyć się koncertami promenadowymi.


Tomasz Zacharewicz