Romowie mają zastrzeżenia do władz Kędzierzyna-Koźla
– Nie traktujcie nas jak bydła – nawoływali do mikrofonów Romowie. Słowa kierowali pod adresem urzędującego prezydenta Tomasza Wantuły. Poszło, ich zdaniem, o braki w organizacji imprezy. – Miała być scena, a zostawiono nas na drewnianym kółeczku – mówi Magdalena Kwiatkowska, przewodnicząca fundacji Romane Pszała:
– Potraktowano nas niepoważnie – dodaje Kwiatkowska:
Co się stało ze sceną? Tego nie wiadomo. Na Międzynarodowych Dniach Kultury Romskiej nie spotkaliśmy nikogo z przedstawicieli władz miasta.
Dodajmy, że impreza była obchodzona w Kędzierzynie-Koźlu po raz czwarty. Tamtejszy Park Pojednania zgromadził nie tylko Romów, ale także pozostałych mieszkańców miasta. – Chcemy, by dzięki takim imprezom społeczeństwo coraz bardziej przekonywało się do naszej kultury – podkreślali organizatorzy:
Przygotowano atrakcje dla dzieci oraz mnóstwo muzyki biesiadnej, także romskiej śpiewanej na żywo.
Adam Lecibil (oprac. WK)