Głogówek coraz bliżej odzyskania zamku
W tej sprawie samorząd wygrał dwa procesy. W lutym ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Opolu nakazał zwrot zamku. Miesiąc później Majcherowski wniósł go aportem do swojej spółki Castellum Glogovia. Mimo korzystnych dla gminy wyroków, prudnicki sąd wpisał do ksiąg wieczystych spółkę jako właściciela zamku. Teraz samorządowcy zabiegają o unieważnienie tego wpisu. Wyrokiem opolskiego sądu gmina ma zapłacić pozwanemu 187 tysięcy zł.
– Jest to kwota, za jaką sprzedano zamek plus poniesione przez nabywcę koszty remontu – wyjaśnia Leszek Dulęba, radca prawny Urzędu Miejskiego w Głogówku. – Gmina zwróciła się do pana Majcherowskiego o podanie numeru rachunku bankowego, na który należy tę kwotę wpłacić. Korespondencja została doręczona, niestety, pan Majcherowski nie odpowiedział, w związku z tym gmina wystąpiła do Sądu Rejonowego w Prudniku. Sąd zezwolił gminie na złożenie do depozytu sądowego 187 tysięcy zł i na tej podstawie wystąpimy z wnioskiem do księgi wieczystej o wpisanie gminy jako właściciela zamku – tłumaczy Leszek Dulęba.
Dochodzenie związane z wniesieniem głogóweckiego zamku do spółki Majcherowskiego umorzyła w styczniu warszawska prokuratura. Sprawa dotyczyła podejrzenia wyłudzenia notarialnego poświadczenia nieprawdy. Podejrzany wyjaśnił, że wnosząc zamek do swojej spółki, nie wiedział, iż nieruchomość ta jest przedmiotem postępowania sądowego. Więcej o nowych wątkach tej sprawy powiemy po godz. 14:00.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)