– Do tej pory, choć rzeki u nas są, nie mieliśmy takich miejsc. To kwestia zapotrzebowania, nasze kluby kajakowe się rozrosły, ludzie chcą pływać – wyjaśnia Henryk Wróbel, wójt Dobrzenia Wielkiego.

Koszt budowy obu przystani powinien zamknąć się w 50 tysiącach zł, całość pokrywa gmina. Przetarg jest w trakcie rozstrzygania, budowa ma zakończyć się jeszcze przed sezonem letnim:

Na przystani w Borkach do wody będzie można spuszczać nie tylko kajaki – na miejscu znajdzie się również slip do wodowania łódek motorowych.

Mariusz Jarzombek (oprac. WK)